Każdy z nas je ma. Jednak czy jesteś świadomy procesu, w jaki sposób nawyk powstaje oraz czy jesteś w stanie skupić się na wypracowaniu nawyków sprzyjających, jednocześnie rozpoznając i uwalniając się od tych szkodliwych?
W jaki sposób nawyk powstaje? Aby wyjaśnić ten proces, skorzystam z prostego przykładu; sytuacji życiowej, której większość z nas doświadczyła – nauki jazdy samochodem.
Czy pamiętasz jeszcze swoje pierwsze lekcje na placyku manewrowym oraz pierwsze wyjazdy na ulice? Wszystko było nowe. Przed tobą kierownica, wyświetlacz, z boku lusterka, gałka zmiany biegów, trzy pedały, przełącznik świateł, zapięcie pasów bezpieczeństwa itd. Kiedy uczyłeś się jeździć na wszystkie z tych rzeczy musiałeś zwracać uwagę. Wchodząc do samochodu ustawiałeś fotel, zapinałeś pasy, ustawiałeś lusterka, przekręcałeś klucze w stacyjce, wrzucałeś bieg, oraz odpuszczając pedał sprzęgła dodawałeś gazu. Każda z tych czynności była więc osobnym elementem, na który na początku przeznaczałeś jakąś ilość czasu.
Jednak z każdym dniem oraz każdą godziną spędzoną w samochodzie, wykonywanie wszystkich tych czynności zaczęło przychodzić ci z coraz większa łatwością, sprawniej oraz szybciej. Po pewnym czasie nie musiałeś się już w ogóle zastanawiać nad tym co robisz ponieważ wszystko zaczęło odbywać się automatycznie. Założę się że obecnie możesz swobodnie prowadzić samochód, rozmawiać z pasażerem, słuchać muzyki, przegryzać batonik oraz rozmyślać o rzeczach niezwiązanych z prowadzeniem pojazdu, jednocześnie angażując się w wewnętrzny, rozbrzmiewający w głowie dialog. Nie zastanawiasz się więc kompletnie nad zmianą pasów, redukcją biegów czy momentem rozpoczęcia hamowania przed światłami.

Tak bardzo wytrenowałeś swoje ciało, że doskonale wie w jaki sposób te wszystkie czynności wykonać. Nie zastanawiasz się nad sposobem ich wykonywania ponieważ wszystkie one odbywają się w sposób automatyczny.
Nawet gdybyś miał teraz opowiedzieć o tym co wykonałeś i w jakiej kolejności to musiałbyś się nad tym zastanowić, ponieważ kompletnie nie zwracałeś na to uwagi. Twoje ciało przeprowadziło cię przez cały ten proces ponieważ wykształciłeś w nim nawyk. Zgodzisz się z tym?
Takich drobnych nawyków w ciągu dnia jest całkiem sporo – poranna toaleta, myjesz zęby zawsze tę samą ręką oraz wykonujesz ruch w tym samym kierunku, podobnie jest z mieszaniem cukru w kawie bądź herbacie, sznurujesz swoje buty, odruchowo poprawiasz fryzurę itd. Wszystkie z tych czynności wykonujesz automatycznie i bez zastanowienia. Są więc również zachowaniami nawykowymi. Wykształcenie każdego z nich poprzedzone było odpowiednią ilością powtórzeń.
Zgodzisz się pewnie, że istnieją nawyki, które sprzyjają nam w życiu oraz takie, które są dla nas destrukcyjne. Nauczyłeś się chodzić, mówić, pisać, tabliczki mnożenia, jazdy na rowerze czy prowadzenia samochodu. Każda z tych czynności pomaga Ci w jakimś aspekcie Twojego życia. Jednak mamy również tendencję do popadania, w nawyki destrukcyjne. Najwyraźniejszym przykładem są nałogi oraz uzależnienia, nad którymi utraciliśmy jakąkolwiek kontrolę. Wystarczy więc niewielki impuls w postaci przelotnej myśli, budzącej się w ciele emocji bądź reakcja na zachowanie drugiej osoby, aby taki nawyk ponownie nami zawładnął.

W bardzo podobny też sposób nasze ciało reaguje na stres, złość, gniew, frustrację, poczucie winy, lęki, fobie. Emocje te zalewają nasze ciało w odpowiedzi na konkretną sytuację, zdarzenie czy doświadczenie. A czy masz nad nimi jakąkolwiek kontrolę? Jeśli nie to stały się one nawykiem, częścią Twojej osobowości zapisanej na poziomie podświadomym.
A powstały dokładnie w taki sam, w jaki opanowałeś jazdę samochodem czy sznurowanie buta – od pierwszego powtórzenia.
Zapraszam Cię na indywidualne sesje Kluczy Podświadomości, w czasie których poprowadzę Cię przez proces zrozumienia schematów działania oraz transformacji sytuacji wywołujących uczucie stresu, lęku, obawy, poczucie winy czy żalu. Uwolnić się od nich można jedynie przez rozpoznanie oraz zmianę percepcji na poziomie podświadomym.